Autor Wiadomość
Florentynka
PostWysłany: Śro 10:44, 13 Sie 2008    Temat postu:

Zgadzam się Razz
KaBe
PostWysłany: Śro 10:25, 13 Sie 2008    Temat postu:

Ludzie są szaleni.
Winniefred
PostWysłany: Śro 9:35, 13 Sie 2008    Temat postu:

Super Very Happy
Dżuliet
PostWysłany: Śro 9:07, 13 Sie 2008    Temat postu:

Wielce Szanowny Panie Prezydencie,

Uprzejmie proszę o zwolnienie mnie z zaszczytnego obowiązku pełnienia służby wojskowej ze względu na trudną sytuację rodzinną, w jakiej się znalazłem, a mianowicie:
Mam 24 lata i ożeniłem się z wdową w wieku lat 44. Moja żona ma córkę w wieku 25 lat. Tak się złożyło, że mój ojciec ożenił się z córką mojej żony. Tym samym, mój ojciec stał się moim zięciem, gdyż poślubił moją córkę. W związku z tym jest ona jednocześnie moją córką i macochą.
Mojej żonie i mnie urodził się w styczniu syn. To dziecko jest bratem żony
mojego ojca, czyli jego szwagrem. Jednocześnie, będąc bratem mojej macochy jest moim wujkiem. Czyli mój syn jest moim wujkiem.
Żona mojego ojca, czyli moja córka, powiła na Wielkanoc chłopczyka, który jest jednocześnie moim bratem, gdyż jest synem mojego ojca i wnukiem, ponieważ jest synem córki mojej żony.
Jestem więc bratem mojego wnuka, a będąc mężem teściowej ojca tego dziecka, pełnię jakby funkcję ojca mojego ojca, pozostając bratem jego syna. Jestem wobec tego własnym dziadkiem.
Dlatego proszę uprzejmie Pana Prezydenta o zwolnienie mnie ze służby
wojskowej, gdyż o ile mi wiadomo, prawo nie zezwala powoływać jednocześnie dziadka, ojca i syna z jednej rodziny.
Wierząc w zrozumienie mojej sytuacji przez Pana Prezydenta pozostaję z
poważaniem,

Jerzy Kowalik

p.s. niezłe co? Very HappyVery Happy
Florentynka
PostWysłany: Nie 19:52, 10 Sie 2008    Temat postu:

ale zagmatwane ale fajne Razz
Winniefred
PostWysłany: Nie 19:26, 10 Sie 2008    Temat postu: Szalony paradoks

Znalazłam na jakimś forum...


W 1945 roku do sierocińca w Cleveland zostaje w tajemniczy sposób podrzucona maleńka dziewczynka. Jane dorasta w samotności, nie wiedząc, kim są jej rodzice. Pewnego dnia w 1963 roku spotyka włóczęgę, do którego odczuwa dziwny pociąg. Zakochuje się w nim. Gdy sprawy zaczynają się w końcu układać, następuje seria nieszczęść. Najpierw zachodzi w ciążę z włóczęgą, który wtedy znika. Później w trakcie skomplikowanego porodu lekarze odkrywają, że Jane posiada zarówno męskie, jak żeńskie organy płciowe i aby uratować jej życie, zmuszeni są chirurgicznie zmienić "ją" w "niego". Na koniec tajemniczy nieznajomy porywa jej dziecko ze szpitala.Wstrząśnięty tymi nieszczęściami, odrzucony przez społeczeństwo i pognębiony przez los "on" staje się pijakiem i włóczęgą. Jane nie tylko straciła swoich rodziców i ukochanego, ale i swoje jedyne dziecko. Kilka lat później, w 1970 roku, wchodzi do rzadko odwiedzanego baru Pop’s Place i opowiada swoją żałosną historię staremu barmanowi. Współczujący barman oferuje włóczędze szansę zemsty na nieznajomym, który ją porzucił, kiedy spodziewała się dziecka, pod warunkiem, że przyłączy się do "oddziałów podróżników w czasie". Obydwaj wchodzą do wehikułu czasu i barman zostawia włóczęgę w 1963 roku. Ten czuje dziwny pociąg do pewnej młodej sieroty: wkrótce dziewczyna zachodzi w ciążę.

Barman natomiast zatrzymuje się dziewięć miesięcy później, porywa niemowlę ze szpitala i podrzuca do sierocińca w 1945 roku. Następnie przenosi zupełnie zdezorientowanego włóczęgę do 1985 roku, żeby zaciągnął się do oddziałów podróżników w czasie. Ostatecznie włóczędze udaje się ułożyć sobie życie, staje się szanowanym starszym członkiem korpusu podróżników w czasie, a wtedy przebiera się za barmana i spełnia swoją najtrudniejszą misję: randkę z przeznaczeniem, czyli spotkanie z pewnym włóczęgą w Pop’s Place w 1970 roku.

Pytanie brzmi: kto jest matką Jane, jej ojcem, dziadkiem, babcią, synem, córką, wnuczką i wnukiem? Dziewczyna, włóczęga i barman to oczywiście ta sama osoba. Takie paradoksy mogą przyprawić o zawrót głowy, szczególnie gdy próbuje się rozwikłać zagmatwane pochodzenie Jane. Gdyby narysować drzewo genealogiczne Jane, odkrylibyśmy, że wszystkie jego gałęzie są zagięte do środka i tworzą okręgi. Dochodzimy do zadziwiającej konkluzji, że Jane jest swoją własną matką i ojcem! Sama jest dla siebie drzewem genealogicznym. Shocked

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group