Autor Wiadomość
Winniefred
PostWysłany: Pon 19:10, 09 Lut 2009    Temat postu:

A teraz udowodnię, że jestem szalona ...

Obłęd nr 1

Cytat:
9. Bo ja już wolę innego osobnika z innej książki, bo:
a) bo jest w pewnym wieku
b) bo ma czarne włosy
c) ma przed sobą trudne zadanie, nie ocenia ludzi po wyglądzie czy po tym, skąd pochodzą
d) bo zajmuje się czymś, co by mnie na pewno wciągnęło
e) bo potrafi rozróżnić białe od czarnego
f) bo potrafi pomóc w pomysłowy sposób
g) bo jest cholernie... (wiadomo jaki, skoro wpadł mi w oko)
h) bo nie ma ogromnej rodziny z wyczulonym słuchem
i) nie ma ochoty cię pożreć
j) bo nie jest zimny jak lód
k) bo nie jest słodziutkim wampirkiem (ale kontrast! - znaczeniowy, ja wolę wampiry Ann Rice), który boi się, że zrobi ci krzywdę
l) bo nie miał łatwego życia, przy nim żywot Edka to miła zabawa
m) bo ze względu na swoją profesję miał kontakt z krwią, trupami itp. - zahartowany gość...
n) bo po nim płakałam...


Czyli w skrócie - mam niezwykłą umiejetność pałania gorącym uczuciem do osobników będących zupełnie poza moim zasięgiem. Dowody:

1) Przegląd rzeczonych osobników, celem znalezienia prawidłowości
a) durne zaślepienie w przedszkolu - osobnik rok młodszy, idiota, jak sobiet teraz o tym przypomnę, robi mi się niedobrze; na szczęście tylko go lubiłam, ale wtedy to była wielka miłość...
2) Zauroczenie 2001-2003 ... Wiadomo-o-kogo-chodzi. Byłam idiotką, czyż nie?
3) SWK1 czyli wakacje miedzy I a II gimn. Kasia wie o co chodzi?
4) SWK2 czyli wystaczyło jedno spojrzenie, nudząc się na sali gimnastycznej w 7 gimnazjum na pewnym konkursie. Jaki idiota mnie namówił do tego co zrobiłam? Kaśka?
5) Postać z HP... KaBe - nie bij!
6) Chwilowe zauroczenie pewnym osobnikiem - na szczęście szybko przeszło
7) Plus pewien aktor... (za pewną rolę...)
Cool i tenisista... (za wygląd i podobieństwo do pkt 6)
9) Edward C.
10) eee... Embarassed ... nie przeszło, ale postać fikcyjna
Podsumowanie: (wyłączając w większości przypadków pkt 1 i pkt 2)
a) kolor włosów - czarny lub prawie czarny (bez pkt 1,2,9)
b) pewien typ urody lub jego elementy
c) ma gość w sobie to coś...
d) poza zasięgiem sieci...
e) lub zajęty
f) taki, który by się mną w życiu (na trzeźwo) nie zainteresował poważnie
g) lub po prostu postać fikcyjna, a pewnych cechach

2) Dlaczego?
Cechy szczególne:
a) to-coś, czyli nutka tajemniczości, niebezpieczeństwa, i ... szaleństwa, obłędu?
b) to spojrzenie, te oczy...
c) któryś z czynników: władza, kasa, to-na-s-na-4-litery, dziwne zachowanie, wplątanie w coś mrocznego
d) ciemne włosy - wina mej rodzicielki- jak się dziecku od małego wmawia, że przystojni są tylko ciemnowłosi faceci, to po pewnym czasie widać tego skutki...
e) bo jak nie istnieje na świecie prawdziwy, wspaniały facet, to zapewne istnieje w jakiejś książce!
f) bo w tajemniczy należę do Ligi Mrocznych Sukinsynów


A na koniec - Co do tego ostatniego -nr 10 - Wolałabym, żeby gość był mrocznyjm, złym sukinsynem niż żeby ... Crying or Very sad
Winniefred
PostWysłany: Wto 19:03, 20 Sty 2009    Temat postu:

Przed świtu nie dam... Ale ,,Świt" owszem... - let's go to the Chamber of Secrets Very Happy
Florentynka
PostWysłany: Wto 17:23, 20 Sty 2009    Temat postu:

gdzie jest jakiś link, ja chcę czytać, czytać, czytać - a to zakrawa na paranoję ;P
poproszę ładnie, bardzo ładnie o "przed świtem" (a teraz wyobraź sobie moje oczy, łudząco podobne do oczów Kota ze Shreka)
Winniefred
PostWysłany: Wto 15:07, 20 Sty 2009    Temat postu:

Ach... Wiedźmo ty moja:!: <cmok> Very Happy
Florentynka
PostWysłany: Pon 21:34, 19 Sty 2009    Temat postu:

nic nie poradzę,że akurat jesteś idealnym przykładem

Ann:
osoba najbardziej nieprzewidywalna na świecie i tutaj należy użyć pewnego sprostowania, jeżeli kiedykolwiek przyjdzie mi do głowy myśl, którą uznam za zbyt szaloną i zbyt niewiarygodną to mogę być 99,(9)% pewna,że ta myśl już zrodzia się w jej łepetynce i została zaakceptowana; ma niezwykłe zdolności przekonywujące, na dobrą sprawę chciałabym wiedzieć jak to robi; uzależniła pewną osobę(mam na myśli siebie) od pewnej książki, ze zdziwieniem stwierdzam,że jeżeli za bardzo mi się ta książka podoba to nie jestem sama <szok> jest moją własną i prywatną Alice co mi się niezmiernie podoba;
Winniefred
PostWysłany: Pon 21:30, 19 Sty 2009    Temat postu: Definicja obłędu

Jako się słowo rzekło ,,Im bardziej niedorzeczna myśl, tym bardziej prawdopodobne, że mnie dotyczy".

Proszę o definicję obłędu, określenie szaleństwa, pojęcie paranoi...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group