WONN (Wspaniałe Odzywki Naszych Nauczycieli)

Pani Basiorowicz:
,,Rafał! Weź swoje jaja i wyjdź!"

***

Marcin L.: ,, Czemu się pani na mnie gapi?!"
Kazia K.: ,,Może mi się podobasz?"

albo coś ze mną nie tak, albo nie mogę sobie przypomnieć,
może nasza kochana Zofijka - Jak Cię palne to zlecisz z tego krzesła (mniej więcej )

Ojciec Hołowaty, mój wspaniały katecheta:

,,Towar macany nalezy do macadora"

,,Nie rozśmieszaj mnie, bo się zajady robią"

,,Uczcijmy to minutą głupiej miny"

,,-Pamiętaj, małpo tam w rogu, z 25 metrów trafiam między oczy! - Ojciec
- Ja z 30! - Ryba"

,, - Za wykończenie tego w okurach. piątka na dzień dobry - Ojciec
- A bez okularów? - Witek (ten-w-okularach), ściąga okulary
- To jak kopnąć kaczkę w kuper! - znowu Ojciec"

,,śmiało i bez przytomności"

,,wypuścić kolorowego ptaka na wolność" (czyli zwymiotować) oraz rodzaje ptaków: panoramiczny, tajniak i na wieloryba

,,część siebie zostawia się w gabinecie westchnień"

,,każdy ma własną szajbę"

-,,nieodłączna częscia naszego duchownego "pożywnienia" nieodłączna częscia naszego duchownego "pożywnienia" nieodłączna częscia naszego duchownego "pożywnienia" nieodłączna częscia naszego duchownego "pożywnienia""

-"jakiś srak naptał"

"niejedna babcia różańcowa strzeliła sobie w głowę gumką od majtek"

"Kocham cię z siła 30 niutonów"

"11 przykazanie-nie kabluj!" (skierowane do Wiktorka)

słynny : "Przeszczep do góry!"

"Szkoła tysiąca cudów - Odlewajnik"

"jak szaleć to szaleć!! ... co powie proboszcz(?) to mniejsza.."

"Małpi Gaj czytaj Park Inwalidów Wojennych"
"-[...] i piją tam..
- a co piją?
- Nieważne CO. ważne by sponiewierało!!"

"dlaczego wy chcecie na siłę robić nam dobrze?"
"Obawiam się.. że mamy różne pojęcia słów : robić komuś dobrze"
po czym: "Pamiętajcie.. nie róbcie na siłę innym dobrze.. bo może być im źle!"

"Najskuteczniejszym sposobem porozumiewania sie z młodzieżą jest stymulacja numerkowa. Zarówno pozytywna jak i negatywna. Amen."

"Co tak suszysz jedynki?"

Prof. Kita (od fizyki)

,,Słoneczka, nie stresujcie się!"

,,Dzieci, proszę się nie chromolić!"

,,Jak ja was zaraz wychromolę!"

,,Nie stresujcie sie dzieci broń Boże"

,,Czajcie to!"

,,Proszę dzieci, czaimy!"

"Nie mieszać mi tu psa z kotem!" (a po chwili..) "matko kochana co ja wam tu za bzdury już mówię! Przepraszam was bardzo!"

"...i on miał takiego kaca przez 20 lat..."

Prof. Gajdek

,,Choć dzidzia!"

,,Czy rozwiązanie zadania sprawia ci szaloną przyjemność?" (do mnie ;P)

"Czuć ...[nastrojowa pauza]... malizną!"

"bye bye"

"no liczba pierwsza jak pieron!"

"kończ waść, wstydu oszczędź!"

,,To jest dziedzina Burka, zero to jego buda, jeśli mamy przedział otwarty, to Burek tylko zachaczy nosem o miskę, jak zamknięty to się naje." A po przerwie, na drugiej matmie: ,,Tylko nie myślcie, że napiszecie tak na maturze! Koniec, nie ma Burka! Burek zdechł!"

,,-Zrozumiałe?
-Nie.
-Zrozumiale."

"Wszyscy maja szanse tu coś zobaczyć! Każdy ma okazje przeżyć rozkosz!"

"Cho no tu do płota"

Prof. (?) Luis

,,Średnio"

,,Sra Ździebło" (czyli na nasze - pani profesor ździebło"

,,Corrrrrida!" (czyli po polsku - orgazm)

,,A to zorra!" (dosłownie: a to suka/dziwka - zadzwoniła do niego żona)

"Cipko, cipko" (tzn. szybko, szybko!)

"jakaś dziewuszka zrobić kupa i nie spuścić woda"

Prof. Koczela (drżyjcie narody - moja wychowawczyni!)

,,znaki ułomne"

,,łatwych rzeczy was uczę, dom to budynek w którym sie mieszka"

,,wyrazy, które mają wiele znaczeń to wyrazy wieloznaczne"

,,Szympansy śmieją się, kiedy są złe"

,,Państwo na pewno zdają sobie sprawę"

,,Gdyby ktoś miał jakąś chorobę,to niech mi powie"

,,Co to jest głowa?"

,,sadło to taki tłuszcz"

,,jeśli żle użyjemy zwiżzku frazeologicznego... to jest to bląd!"

"Nie wiem czy mieliście kiedyś przed sprawdzianem taką wielką emocję [...] a po sprawdzianie byliście jak taki przebity balonik"

,,Myślałam,że państwo są wielkimi WRAŻLIWCAMI'' (koledzy się spóźnili 2 minuty, bo byli w Polanie)

prof. Ździebło (historia)

,,Co odziedziczyliśmy po egipcjanach?" - Ździebło
,,Piasek" - KÓba

Kobieta od przedsiębiorczości:

"Będę was pytać pół godziny przez 15 minut!"

Prof. Żewłakowski (PO)

'widelec w oku - proszę o przyprawy'

Prof. Ryba (WOK)

przypowieść o bluszczu (jak będę mieć chwilę czasu, to ją przytoczę)

Koledzy na lekcji:

"Epos charakteryzuje sie wielowątkowością, bo ma wiele wątków"

"Trójkąt nie może mieć dwóch kątów rozwartych!"

,,To ważna informacja, w którą dziurę należy dmuchać" prof. Żewłakowski (PO)

Luis do kolegi: ,,To chcesz 5 czy 6? Wiesz co musisz zrobić na 6? Zgwałcić profesor Ździebło..."

Kolega na historii: ,,Panteon to kopuła z dziurą, przez którą nie pada deszcz." (dostał 4)

prof. Kita:

"Zdajecie sobie sprawie zo powinnam was teraz pytac?
No pytam was."

p.Kita: [dyktuje notatkę] ... że te współczynniki są ... [trzask drzwiami, wyszła]
Klasa: - .... [cisza]... ? ... - po chwili - hahahahaaaha!...
p. Kita: [wchodzi]... - a Wam co?

No patrzcie na rysunek którego nie macie!

Wchodzi prof. Posiewała do klasy na fizyce i prof. Kita: porządna klasa, bo my uczymy profesorze, nie?

prof. Gajdek:

"Prof. Gajdek: Bezwzględna wartość sumy równa się sumie bezwzględnych wartości, tak?
Klasa: Tak.
Prof. Gajdek: Nie, nie, pacany jedne! Zostawcie już tłusty boczek, za owoce i warzywa się weźcie!"

"Myślisz, że jesteś pępkiem świata? Tu jest pępków świata 42. A ja jestem pępor!"

"Prof. Gajdek: No i czym jest okrąg?
Klasa: Kwadratem.
Prof. Gajdek: No i macie, kwadratowe koła."

,,to nie jest tangens! to jest jakieś lasso na pchły!"
,,miesca zerowe= od cholery!"

prof. Ździebło

Klasa: Nie ma na sprawdzianie Daniela i Adriana, bo są na pogrzebie.
Ź: W takim razie mają 0
Klasa: Ale oni są na pogrzebie!
Ź: Ale nie swoim, prawda?

Ojciec Hołowaty:

(O Wojtku L.) Dwuliszka bez obroży jest lepszy niż niejeden rotwailer

Co tak suszysz jedynki?

My nie lubimy zmian... Obsikajmy swój teren!

Cisza cholery, będę czytał wasze numery!

prof. Luis

jakaś dziewuszka zrobić kupa i nie spuścić woda

prof. Żmudziejewska

komórka nabłonkowa wytwarza komórki nabłonokowe komórki nabłonkowej z komórki nabłonkowej!

prof. Koczela

...odnaleźć nowe sensy...

Koledzy:

fajnie by było być stanikiem

Ja chciałem tylko skitrać temat (Koczela upominała go, że gada na lekcji)

...Ludzie sie dziwią dlaczego są terroryści. No jak są pedały to i terroryści!

- masz pecha (M)
- a Ty masz downa (K)

"What the fuck do you want from me?! What the fuck?!" Wicio do prof. Ryby, kiedy poprosiła, żeby do niej podszedł. A ona tylko chciała mu wpisać plusa...

18 lutego Anno Domini 2009, język hiszpański:

Luis :

(wchodzi do 34, w której nie ma stolików, tylko same krzesła): To tak pisaliście kartkówkę?! To Lesiu nie nia ma litości... nie ma kurwa litości! (Ogląda portret Kopernika) Od gorszy nawet od niego! (...) (Ogląda lalkę-Kopernika z oderwaną nogą) O! nawet ma prezerwatywę! (...)HIV? Ja się nie boję. Ja uprawiam seks tylko z jedną partnerką! (...) (do Weroniki) ale jakbyś chciała, to daj znać, to kupię!"

Koledzy:

(kilka osób zwolniło się z PP - miał być sprawdzian; ,,poszli" do dentysty/ortodonty)
KÓba: Ja też się zwolnię! Muszę iść na badanie szyjki macicy!
Ryba(kolega): O ja piedolę nasz kalendarz! Zajebię go, mogę profesorze? Ryba(nauczycielka) się nie skapnie!

20 lutego 2009, język hiszpański:

Instrukcja korzystania z kibla
(nie będę przytaczać, bo po 5 minutach się wyłączyłam...)

"Jesteś Jolą Rutowicz tej klasy."

No comment. Warte zapisania.

Ja też mam Jolę Rutowicz Very Happy

Jest nią Adrian Sz. Nie wiem gdzie Luis zauważył podobieństwo...

o. Hołowaty: I wchodzi on...
Krzysiek Choma: James Bond
o. Hołowaty: Chomik! Wchodzi na czterech łapkach, zarzuca grzywą (pokazuje gestami myjącego się chomika), z taaak wypchanymi policzkami...

,,przecież oni nie muszą rozwiązywać Bóg wie jak trudnych zadań" - wypowiedź prof. Gajdka w wiadomościach 26 marca 2009 Smile